Mam sentyment do Biegu Kobiet, obywającego się w Szczecinie. Pięć lat temu debiutowałam właśnie w tym biegu. Pamiętam, jak się przygotowywałam do tego wydarzenia, trenowałam i stresowałam się, czy na pewno dobiegnę do mety. Każdy początkujący biegacz, przed pierwszym zorganizowanym biegiem, ma właśnie takie myśli. Później skoncentrowałam się na bieganiu jeszcze bardziej. Pragnęłam robić życiówki i miałam ochotę, aby być w tym coraz lepszą. Zatraciłam się w bieganiu do tego stopnia, że zaczęłam ignorować niepokojące sygnały, które wysyłał mi mój…
Dzienne archiwa