Z tęsknoty za Polską upiekłam drożdżówki z makiem, a potem zrobiłam sobie kawę, rozsiadłam się w fotelu i wgryzając się w słodką bułeczkę przymknęłam oczy, wyobrażając sobie, że jestem w SWOIM KRAJU. Nie ma to jak wizualizować sobie marzenie, prawda?
Od razu poczułam się lepiej 🙂
Po co skupiać się na tym, co chwilowo niedostępne. Dużo lepiej podnosić swoje wibracje poprzez ciepłe myśli. Te moje, o Polsce, są bardzo ciepłe. Rozgrzewają serce od środka, muskając dobrocią moją duszę.
Ale nie o wizualizacji miałam pisać, lecz o jedzeniu. Spieszę zatem z podzieleniem się z Wami przepisem, na który inspirację zaczerpnęłam z aplikacji Cookidoo, którą subskrybuję 🙂 Zmieniłam nieco proporcje cukru i pominęłam lukier, ponieważ zależało mi na tym, aby nieco obniżyć wartość energetyczną drożdżówek 😉 Jeśli lubisz bardziej słodkie wypieki, po prostu zwiększ ilość cukru.
Życzę Wam udanych wypieków, kochani.
Z miłością
Ania
5 komentarzy
bardzo apetycznie to wygląda, pozdrawiam
Dziękuję <3
Dziekuje za pyszny przepis. Dziś zrobiłam. Są przepyszne. Pozdrawiam Kochana ❤
Madziu, ależ się cieszę <3
Dzień dobry Pani Aniu, zwracam się do Pani z prośbą. Wierzę, że w życiu nic, nie dzieje się przypadkiem, wpadłam na Pani książkę Ciche cuda, będąc na dyżurze, bo koleżanka ją przyniosła do pracy i od razu poczułam, że muszę ją przeczytać, wciągnęłam się na całego. To spowodowało, że zaczęłam się interesować Pani dziełami, niektóre już są w drodze do mnie. Niestety jest przeogromny problem z dostaniem pozycji Sto dni wdzięczności, na której bardzo mi zależy, szczegółów nie chcę publicznie opisywać, ale myślę, że ta pozycja może uratować nastawienie mojej dorosłej córki do życia. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych wspaniałości i dobroci ze wszechświata.