Najnowszą powieść Anny H. Niemczynow polecam z całego serca nie tylko na okładce!!!
Premiera „Jej portretu” będzie miała miejsce 30 stycznia, a ja dostąpiłam zaszczytu przeczytania tej niesamowitej książki już jakiś czas temu ?
I powiem Wam, że czuję się zaczarowana przez autorkę.
Anna H. Niemczynow to uzdolniona i mądra kobieta, która w sposób niezwykły i delikatny przekazała na kartach tej powieści wiele pięknych, uniwersalnych prawd. I nie tylko fabuła mnie zachwyciła, nieprzewidywalność zdarzeń i pewna tajemnica, którą wyczuwa się już od pierwszych stron.
Chciałabym napisać więcej i więcej… Jednak mogłabym przez przypadek zdradzić coś, czego nie powinnam. A tę historię należy poznawać po trochu, kawałek po kawałku zagłębiać się w duszę głównej bohaterki i…
No właśnie dla mnie najważniejsze jest to „i”, czyli zapomniany na długi czas pamiętnik pełen uczuć i wielobarwnych wspomnień. Kiedy czytałam momenty wyjęte z tego starego brulionu rozpływałam się w poezji słów w nim zawartych ??
Ta powieść ma dla mnie wielowymiarowy charakter, bo oprócz istotnych faktów, świetnie wykreowanych bohaterów i oczywistych sytuacji opisanych przez autorkę, wiele znaczących szczegółów uważny czytelnik może wyczytać między wierszami.
A dla kogo jest ta książka?
W moim odczuciu ta subtelna historia jest dla wszystkich, którzy szukają w życiu piękna i prawdy, nie godząc się na bylejakość.
Za możliwość przedpremierowego przeczytania „Jej portretu” dziękuję Wydawnictwo FILIA i Anna H. Niemczynow Oficjalnie