Grudzień to miesiąc CICHYCH CUDÓW. Zapoczątkowany refleksyjnym adwentem prowadzi nas prosto do „Tego Dnia”.
„Jest taki dzień, tylko jeden, raz do roku.
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku.
Jest taki dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem.
Dzień, piękny dzień, dziś nam rok go składa w darze”
Tę świąteczną piosenkę zaśpiewał nam kiedyś zespół „Czerwone Gitary” i nie wiem, jak Wy, ale ja zawsze się wzruszam gdy jej słucham.
Im jestem starsza, z tym większą czułością podchodzę do świąt i do wszystkiego, co się z nimi wiąże. Przygotowania zaczynam refleksyjnym czasem adwentu, w trakcie którego nie tylko sprzątam i przygotowuję swój dom do świąt, lecz przede wszystkim sprzątam i przygotowuję na NARODZINY JEZUSA swoją duszę pamiętając, że to spotkanie z Bożą Dzieciną jest tutaj najważniejsze, a nie czyste okna i wypolerowane podłogi.
Spokój duszy rodzi się z codziennej porannej modlitwy, medytacji, praktyki jogi, pisania pamiętnika i wdzięczności za to, co jest teraz. Nasze ego nieustannie pragnie więcej i trzeba ogromnej koncentracji, aby nie ulec jego niezaspokojonym potrzebom.
Grudzień to czas podsumowań i przyjrzenia się z bliska temu, co udało nam się osiągnąć. Warto wziąć kartkę papieru i wypisać punkt po punkcie swoje zrealizowane cele, i podziękować sobie za trud włożony w to, by stały się rzeczywistością. Grudzień to nie jest czas na poganianie siebie i próbę „wciśnięcia” czegoś na ostatnią chwilę. Grudzień, to zdecydowanie czas ODPUSZCZENIA.
Sztuki ODPUSZCZANIA warto się uczyć całe życie. Odpuszczenie jest lekcją o odrabianiu której powinniśmy pamiętać.
Zamykam oczy, biorę głęboki wdech i powtarzam afirmację „ODPUSZCZAM I STAJĘ SIĘ WOLNA. STWÓRCO, TY WIESZ, CO DLA MNIE DOBRE – ZAJMIJ SIĘ TYM. OTWIERAM SIĘ NA PRZYJMOWANIE. PROWADŹ MNIE DROGĄ, KTÓRĄ DLA MNIE WYBRAŁEŚ. WIEM, ŻE JEST DLA MNIE NAJLEPSZA”.
Odpuszczenie uwalnia nasze serca i wreszcie pojawia się w nich upragniona przestrzeń na spokój. Zaczynają się dziać CICHE CUDA, które zauważymy tylko wtedy, kiedy będziemy żyć w kontakcie ze sobą.
Już jutro usiądziemy do świątecznego stołu. Proszę, pamiętajmy o tym, by zaprosić do niego Jezusa. Urodziny bez solenizanta to żadne święto.
Pamiętajmy o wdzięczności, miłości, wzajemnym zrozumieniu. Zaakceptujmy nasze rodziny takimi, jakie są. Nie oceniajmy. Zastanówmy się nad tym, komu możemy wybaczyć i nawet, jeśli nie jest możliwy kontakt osobisty z tą osobą, to wybaczmy jej we własnym sercu. Wystarczy, że przymkniemy oczy i głębi duszy powiemy „Wybaczam Tobie… wszystko, co mi uczyniłeś/aś. Uwalniam siebie i ciebie od potrzeby ciągłego rozpamiętywania krzywd. Czuję, jak moje serce staje się wolne”. To wystarczy, kochani.
Niech te święta będą świętem pojednania ze sobą i z drugim człowiekiem. Nie ma nic ważniejszego, niż stworzenie w sobie cudownej energii, z którą wejdziemy później w Nowy Rok pełen cudów i obfitości. Jeśli mamy spokój duszy, to mamy wszystko. Wszystko zaczyna się od naszego serca.
Życzę Wam wspaniałych, dobrych i pełnych miłości świąt, kochani. Niech przyjście Bożej Dzieciny przyniesie Wam wiele błogosławieństw. Bądźcie światłem dla siebie i innych ludzi, Kochajcie, otwierajcie serca, odpuszczajcie. Pamiętajcie, że to nie ilość jedzenia na stole jest najważniejsza, lecz Wy i Wasze uczucia. Spacerujmy, śpiewajmy kolędy i cieszmy się ofiarowanym nam czasem. To takie wspaniałe! Minął kolejny rok, a my możemy być razem. Ze szczerego serca dziękuję Wam za to, że jesteście i pragnę wyrazić wdzięczność za to, że mogę się z Wami dzielić słowami, które płyną z mojej duszy.
W polskim domu w Niemczech przygotowania niczym nie różnią się od przygotowań, jakie czyniliśmy w Polsce. Jest choinka, jest blask świec, jest radość, miłość i ciepło. Drobne sprzeczki też się przytrafiły, jak wszędzie, gdzie są ludzie, którzy się kochają. Wczoraj byliśmy na spotkaniu świątecznym Polonii. Było wspaniale. Celebrowaliśmy naszą POLSKOŚĆ śpiewając kolędy, jedząc ciasto, śmiejąc się. Nasz wspaniały ksiądz Paweł wlał w nasze dusze słowa pełne czystych, dobrych intencji i zadbał o to, abyśmy czuli się wyjątkowo w tej pięknej chwili. Dzieliliśmy się opłatkiem. MY – POLACY. To było takie piękne, radosne i wzniosłe. Poniżej wkleiłam fotografie, abyście mogli zobaczyć jak to wygląda, kiedy… nie mieszka się w Polsce. Polskę nosi się w sercu i jeśli ktoś jest dumny z tego, że jest Polakiem, nieważne gdzie mieszka. Jak widać, celebrować POLSKOŚĆ I POLSKIE zwyczaje można wszędzie.
Na święta zostajemy tutaj, w naszym domu w Kulmbach. Pragniemy, aby były one spędzone spokojnie, bez ciągłej konieczności przemieszczania się samochodem. Pójdziemy na polską pasterkę, co ogromnie nas cieszy. W drugi dzień świąt zostaliśmy zaproszeni do naszych nowo poznanych polskich przyjaciół Kasi, Rafała i ich córki Michelle. Idziemy całą rodziną, zabieramy nawet naszą psinkę Lejcię i mocno wierzymy, że nawiąże nić porozumienia z mieszkającymi tam dwoma kotami 🙂
Po świętach jedziemy do POLSKI. Odwiedzimy bliskich i zaszyjemy się na chwilkę w naszym cudownym Kołobrzegu, gdzie będziemy świętować przyjście NOWEGO ROKU, tworząc tablice naszych marzeń. Nie przepadam za hucznymi imprezami okraszonymi alkoholem. Nie piję go wcale już od kilku lat. Wolę wkroczyć w Nowy Rok z piękną, świadomą energią, koncentrując się na tym, czego mocno pragnę. Życie w zgodzie z sobą i swoim sercem jest najważniejsze. Tego Wam mocno życzę, kochani.
Z miłością
Ania
6 komentarzy
Bardzo dziękuję za piękne proste słowa za życzenia za dobrą energię za życzenia płynące prosto z serca do serca. Bądźcie Szczęśliwi Kochani. Niech nowo narodziny Jesus przyniesie Wam radość zdrowie i wszelką pomyślność. Do zobaczenia kiedyś, gdzieś….
Beata
Beatko, piękne życzenia. Niech się spełnią. To takie ważne. Dziękuję, że tu jesteś i czytasz <3 Ściskam Ciebie mocno, kochana i bardzo wierzę w to, że się zobaczymy i uściskamy <3
Aniu uwielbiam Twoje książki i Twoje podejście do życia. Nie zmieniaj się nic a nic.
Życzę Ci tyle miłości, radości ile unieść zdołasz
??????
Beatko, dziękuję Ci całym sercem. Tak się cieszę, że mnie czytasz <3 Przytulam Cię mocno <3
Aniu moja kochana ? Dziękuję Ci za to że JESTEŚ. Za każde dobre słowo i pozytywną energię. Życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze i najcudowniejsze. Niech nadchodzący Nowy Rok będzie obfity w dobro, radość , szczęście i miłość.
Ewuniu, Tobie życzę tego samego i dziękuję Ci, że tu jesteś, że czytasz. Przytulam mocno.