Kiedy po premierze „Dziewczyny z warkoczami” po raz pierwszy na swoim portalu napisała o mnie Gosia Ohme, pomyślałam, że mogę umierać 😉
To oczywiście żart.
Od premiery „Dziewczyny…” minęło kilka lat, a mnie zaproszono do … wywiadu z Gosią 🙂
Ucieszyłam się ogromnie! I już nie pomyślałam, że mogę umierać 🙂 Dziś jestem zupełnie inną osobą. Zresztą, mam wrażenie, że codziennie staję się inna, dojrzewam, zmieniam się, jestem bardziej osadzona w świecie i w tym, czego pragnę.
Zachęcam Was, Kochani, do wysłuchania wywiadu. Sporo rozmawiałyśmy o duchowości. Uważam tę rozmowę za bardzo potrzebną i ważną. Ogromnie się cieszę, że miała ona miejsce.
Moc miłości
Wasza Ania