Home PRZEPISY Miodowe ciasto drożdżowe z delikatną kruszonką

Miodowe ciasto drożdżowe z delikatną kruszonką

Przez Anna H. Niemczynow

Przepis na moje ciasto drożdżowe mam od bardzo dawna. Trafił w moje ręce za sprawą czasopisma “Poradnik domowy”, które kupowałam kiedyś, kiedy jeszcze nie było internetu.

Z biegiem czasu przepis troszeczkę ewoluował, jednak niezmiennie ciasto jest pyszne. Jego przygotowanie nie zajmuje wiele czasu. Ja wiem, że mąka pszenna i gluten, i takie tam…ale kiedy wyjmuję z piekarnika drożdżaka przypomina mi się smak wczesnego dzieciństwa, a to wspomnienie jest dla mnie bezcenne. Raz na  jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.  Moja najlepsza na świecie babcia Władzia piekła takie ciasto, nalewała mi szklankę mleka i kazała jeść 😉

Mój syn je uwielbia. Zwłaszcza kruszonkę 😉 Kto wie, może i Wam przypadnie do gustu.

 


Życzę udanego wypieku <3
Ania

 

 

Mogą Cię również zainteresować

7 komentarzy

Sylwia 12 stycznia 2020 - 20:09

Czy wyjdzie z orkiszowej?

Odpowiedz
Anna H. Niemczynow 13 stycznia 2020 - 11:38

Kiedyś ktoś mi napisał, że robił i że się udało. Spróbuj, kochana. Ja zawsze robię z pszennej. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że tu jesteś <3

Odpowiedz
Joanna 22 marca 2020 - 13:55

Aniu, a można zamiast świerzych drożdży dać takie z torebki?
Pozdrawiam ☺️

Odpowiedz
Anna H. Niemczynow 29 marca 2020 - 12:34

Myślę, że tak, kochana. To raczej nie ma znaczenia. Byle drożdże 🙂 Ściskam <3

Odpowiedz
Sylwia 22 stycznia 2020 - 16:58

W piątek robię ?

Odpowiedz
Anna H. Niemczynow 27 stycznia 2020 - 10:13

Bardzo się cieszę, kochana <3

Odpowiedz
Violetta 14 lutego 2022 - 16:00

Witam Pania, Pani Aniu. Przez przypadek kupilam Pani ostatnia ksiazke, „ Sen na pogodne dni“. Musze przyznac, ze dawno nie pojawilo sie u mnie tyle lez podczas czytania, co przy tej ksiazce. Jestem pod wrazeniem, napewno jest to ksiazka ktora zostanie na dlugo w mej pamieci.
Tak krotko o sobie, jestem juz 36 lat na emigracji. Ciesze sie ze tak mlode osoby jak Pani pamietaja o swoich korzeniach. Ja rowniez opuscilam nasz Kraj w latach 80 tych, bedac wtedy jeszcze mloda zona i mama. Jak to wtedy powiedziala moja swietej pamieci moja tesciowa:“ miejsce zony jest przy boku meza „ Posluchalam jej i wyjechalam do Berlina. Rowniez potrzymuje nasza Polskosc, corka ktora sie tutaj przed 23 laty urodzila mowi pieknie po polsku. Widze ze mamy wspolna pasje, pieczenie?Chetnie upieke drozdzowke z Pani przepisu. Goraco pozdrawiam. Oczywiscie zaczynam czytac Pani ksiazki. ?

Odpowiedz

Skomentuj Sylwia Anuluj odpowiedź