Tak wiele kobiet pisze do mnie, że moje książki wzbogacają ich życie. Piszą do mnie również mężczyżni, niekiedy bardzo nieśmiało, ale piszą i dziękują. Tak bardzo kocham moją pracę. Wysyłam ją w świat prosząc w modlitwach o to, by trafiła tam, gdzie jest potrzebna. I ZAWSZE TRAFIA. A później otrzymuję wiadomości: „Przez przypadek na panią trafiłam”. Co wówczas odpowiadam? Ano to, że nie ma przypadków. Ja po prostu wiem, że nasze spotkania za pomocą słowa nie są przypadkiem. Dziś premiera…
Tag: