Potrzebujemy spokoju w naszych domach – to fakt. Jednak żaden dom nie będzie spokojny, jeśli jego strażniczka nie będzie żyła w jedności ze światem. Aby zachować jedność i pokój, regularnie odbywam samotne podróże. Kiedyś, kiedy zaczynałam to robić, czułam się nieco dziwnie, że wreszcie wpisuję samą siebie na listę priorytetów, i chociaż nie byłam tam na pierwszym miejscu, to i tak uczucie dziwności nie stawało się mniejsze. Upłynęło wiele lat, zanim przyzwyczaiłam się do myśli, a raczej pozwoliłam sobie myśleć,…
proste życie
-
-
Czerwiec – środkowy miesiąc roku, zupełnie tak, jak serce pośrodku człowieka. To miesiąc, w którym wszystko tak cudownie kwitnie i owocuje, ciesząc swoim widokiem nasze oczy i smakiem nasze podniebienia. Muszę przyznać, że w ubiegłym roku nie zauważyłam czerwca. W pogoni za tym, aby ze wszystkim zdążyć na czas, ani razu nie pomyślałam, jakim cudownym kolorem jest kolor zielony. Inaczej wygląda w słońcu, inaczej w cieniu. Inną zieleń ma trawa o poranku, inną szczaw, którego liście przebijają się przez ziemię.…
-
Potrzeba czasu, żeby się zatrzymać. Kiedy pędzimy samochodem i musimy nagle zahamować, pęd pcha nas niemiłosiernie. Jeśli mamy szczęście, przytrzymają nas pasy bezpieczeństwa, jeśli nie…wypadniemy przez przednią szybę. Potrzeba czasu, aby zwolnić i posłuchać dźwięków w sobie: wewnętrznych jęków frustracji, które powstają w momencie, kiedy coś nas zatrzymuje. Nie chcemy tego. Wolimy biec, bo jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Pamiętasz, jak ostatnio irytowałeś się, że właśnie wtedy, kiedy się spieszysz, zapala się czerwone światło? Teraz zapaliło się ono dla nas wszystkich.…
-
Kremowa szarlotka – moja ulubiona. Nie ma osoby, która nie zachwyca się jej smakiem. Dzielę się z Wami przepisem, kochani. Pieczcie i jedzcie, ciesząc się tym, co proste i piękne. Z miłością dla Was Ania
-
Gdy byłam małą dziewczynką uwielbiałam ciasteczka maślane. Popijałam je słodką herbatą i zatapiałam się w marzeniach. Dziś jestem nieco starszą dziewczynką, ale wciąż uwielbiam te ciastka. Herbatę zamieniłam na pyszną kawę latte na mleku roślinnym, lecz marzeń nie zamieniłam na nic 🙂 Wciąż mieszkają w mojej głowie i każdego dnia pielęgnuję je ze szczególną starannością. Bo przestać marzyć to tak, jakby przestać żyć. Z podanego przeze mnie przepisu upieczesz około trzy blachy tego niezwykłego w swojej prostocie przysmaku. Nie dziw…