Home Wywiad dla Żurnalisy – październik 2023 r.

O mnie

Przez Anna H. Niemczynow

Jestem pasjonatką świadomego życia. Codziennie szukam szczęścia bez powodu i coraz częściej je odnajduję. Dzień zaczynam wraz ze wschodem słońca. Pierwszą godzinę po przebudzeniu, poświęcam Bogu. Czytam Pismo Święte, modlę się i praktykuję wdzięczność pisząc odręcznie dziennik.
Słucham siebie uważnie, starając się zauważyć to, co jest dla mnie dobre.
Jestem żoną i mamą dwójki dzieci. Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza.
Chorowałam na anoreksję i bulimię, byłam uzależniona od sportu. Przeszłam rozwód, stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa. Jako dziecko doświadczyłam złego dotyku…  Dziś jestem wdzięczna za wszystkie te doświadczenia. Wszystko w życiu jest po coś.
Żyję prosto i zwyczajnie, odnajduję radość w pieczeniu chleba, smażeniu naleśników, gotowaniu zupy, spacerowaniu z moimi psami i w długich rozmowach z moim mężem. Codzienność jest dla mnie niezwykła. Możliwość słuchania ciszy sprawia mi ogromną radość. Staram się nie. spieszyć, nawet, jak świat mnie pogania. Wiem, to jest bardzo trudne. Oddycham i pracuję we własnym tempie. Nie mam już potrzeby ścigać się z nikim u udowadniać czegokolwiek.
Lubię biegać,  wierzę w opiekę Siły Wyższej i uśmiecham się tak często,  jak to tylko możliwe.
Studiowałam politologię, administrację, oraz pedagogikę. Dziś wszystkie trzy dyplomy wyższych uczelni leżą w szufladzie. „Musiałam” je zdobyć po to, by pisać książki. Po drodze skończyłam szkołę muzyczną i doświadczyłam przygody w nauce zawodu hotelarza.
Pisanie było moim marzeniem od zawsze. Wstydziłam się do tego marzenia przyznać. Czułam wielka niepewność w wypowiadaniu na głos swoich marzeń. Pewnie dlatego, że cały. czas pracuję nad poczuciem własnej wartości. Dziś powiedziałabym, że wszystko wskazuje na to, że jestem powołana do pisania książek. Ale zanim zaczęłam pisać na dobre, zarabiałam na życie na wiele różnych sposobów.
Moją pierwszą pracą była posada sprzedawcy kostiumów kąpielowych. Przewinęłam się przez smażalnie ryb, sklepy z odzieżą, sprzedawałam lody, ziemniaki pieczone i…pisałam prace magisterskie.
W trakcie pierwszych studiów zatrudniłam się w banku. Przygoda trwała dwa miesiące, bo jak się okazało lepiej od liczenia pieniędzy, idzie mi liczenie kalorii.
Po studiach zatrudniłam się w szpitalnym dziale kadr i płac. Nie mam pojęcia dlaczego to zrobiłam, ale po trzech miesiącach musiałam się szybko ewakuować.
Będąc już magistrem, zostałam sekretarką w dobrze prosperującej firmie budowlanej. Parzyłam świetną kawę, ładowałam i opróżniałam firmową zmywarkę, podlewałam stojące na parapetach kwiaty  i…nieustannie mieszałam wszystkie maile, gubiłam pocztę, omyłkowo rezerwowałam  loty. Koniec końców wyleciałam z tej „roboty” po pół roku.
Później zatrudniono mnie w Urzędzie Miasta. Będąc na państwowej posadzie wreszcie odetchnęłam. Praca „od – do”, dawała mi poczucie komfortu i… totalnej nudy. Robiłam to, co do mnie należało, a resztę czasu poświęcałam na bujanie w obłokach. Jadłam, piłam i spacerowałam obmyślając swoje przyszłe życie.

Przez blisko dwadzieścia lat, w tak zwanym „międzyczasie” pracowałam jako trenerka fitness.  Kiedy poznałam  mojego męża Przemysława, rzuciłam wszystko i zaczęłam pisać książki.

.Pisałam, pisałam i pisałam i…odnosiłam mniejsze, bądź większe sukcesy. Aż napisałam książkę „Ciche cuda – z zachwytu nad życiem” i wówczas…jeszcze. bardziej zmieniło się moje życie.

Blog, który teraz czytasz, od lat nosi nazwę Anna H. Niemczynow – z zachwytu nad życiem. Zakładka „Ciche cuda” – istnieje od wielu lat. Napisanie powyższej książki było jakby przypieczętowaniem mojej wieloletniej pracy, którą z całego serca, jak tylko potrafię, staram się wykonywać najlepiej.

Wykorzystując zdobyte życiowe doświadczenie napisałam książki:
„W maratonie życia” – debiut – sierpień 2017 r.
„Dziewczyna z warkoczami” – luty 2018 r.
„Bluszcz” – czerwiec 2018 r.
„Zostań ile chcesz” – wrzesień 2018 r.
„Jej portret” – styczeń 2019 r.
„Życie Cię kocha, Lili” – lipiec 2019 r.
„Sto dni wdzięczności” – wrzesień 2019 r.
„Powiedz życiu Tak, Lili” – październik 2019 r.
„Tamta kobieta” –  wrzesień 2020 r.
” Jeszcze w zielone gramy” – kwiecień 2021 r.
„Sen na pogodne dni” – październik 2021 r.
„Którędy do raju” – kwiecień 2022 r.
„W Maratonie życia” – kwiecień 2022 r. – wydanie drugie
„Uśpione namiętności” – październik 2022 r.
„Bluszcz” – październik 2022 r. – wydanie drugie
„Maleńka” – maj 2023 r.
„Ciche cuda – z zachwytu nad życiem” – październik 2023 r.

Napisałam też opowiadania, które umieszczono w zbiorach:
„Czas cudów” – listopad 2017 r. „Dziesięć dobrodziejstw”.
„Zakochane Zakopane” – listopad 2018 r. „Łańcuszek Couégo”.
„Lato w pensjonacie pod bukami” – maj 2019 r. „Jeszcze zdążymy”.
„Miłość z widokiem na Śnieżkę” – październik 2019 r. „Fantazja”.
„Mazurskie lato” – lipiec 2020 r. „O szczęście niepojęte”.
„Zakochany Święty Mikołaj” –
październik 2020 r. „Miłość zamiast strachu”.

Obecnie pracuję nad kolejną powieścią, którą mam nadzieję, przeczytacie już niebawem.
Wierzę, że to co dla mnie dobre, otrzymuję we właściwym momencie. Nie poganiam życia. Ufnie idę drogą, którą wybrał dla mnie Stwórca. Dziękuję, dziękuję, dziękuję, że tu jesteś. Twój czas jest dla mnie pięknym prezentem.

Ściskam mocno

Z miłością
Ania H. Niemczynow